
Porównywanie jest wrodzoną tendencją, którą wszyscy mamy. Może to być zupełnie neutralne, jakbyś po prostu oceniał podobieństwa i różnice. Takie porównywanie jest konieczne dla wnikliwego rozumowania.
Jest to również produktywne, jeśli zostaniesz poproszony o naśladowanie czyichś imponujących cech. Ale staje się szkodliwe, gdy budzi w Tobie poczucie niesprawiedliwości i zazdrość i jeśli określisz siebie jako lepszego lub gorszego od innych ludzi.
Zastanów się: bez porównań zazdrość i poczucie gorszości nie mogłyby istnieć. Co ciekawe, bardziej powszechne jest poczucie niedostatku u tych, którzy mają „więcej”, niż poczucie wdzięczności w porównaniu z tymi, którzy mają „mniej”.
Bądź ze sobą szczęśliwy
Jesteśmy wspólnotą uzależnionych od porównań. Zaczyna się od pierwszego dnia. Dzieci są do siebie porównywane. Kto jest mądrzejszy, cenniejszy? Potem przychodzi szkoła podstawowa. Nie różni się tak bardzo od załamania się naszych porównań w późniejszym życiu, interpersonalnym i politycznym.
Porównywanie się z innymi ludźmi może uniemożliwić więzy wspólnego towarzystwa i jest szkodą dla odkrywania prawdziwej wartości. Albo skończysz z krótszym końcem kija, albo, jeśli postawisz się ponad kimkolwiek, nie jesteś nigdzie. (Nikt nie jest ponad nikim innym). Duma własna musi pochodzić z samego bycia sobą.
Wybierz osobę, wobec której czujesz zazdrość, lub zielonookiego potwora. Może kolega preferowany przez Twojego przełożonego. Albo zarozumiały, zamożny związek. Uczyń tę osobę swoim przypadkiem testowym, zanim przejdziesz do przekształcania tych emocji z innymi ludźmi.
Działaj inaczej. Ćwicz radzenie sobie z zazdrością i zielonookim potworem, uważnie wykorzystując pokorę i zapobiegając porównaniom, nawet jeśli dana osoba cię irytuje. Na przykład zamiast mechanicznie zjeżyć się lub skurczyć na swoim miejscu, gdy przełożona chwali tę koleżankę, po drugie jej wspaniałe pomysły, reakcja kolegialna.
Staraj się nie karmić uczuciem „mniej niż”. Raczej, jako obdarzony równym równym, dodaj swoje własne wspaniałe pomysły, nie pozwalając, aby ich rezonans lub chwiejna duma z siebie cię zniechęciły. Chociaż masz prawo do niepokoju z powodu faworyzowania przełożonego, skromne, ale pozytywne podejście zacznie się do lepszych rzeczy. W tym przypadku i w sytuacji z twoimi dobrze prosperującymi stosunkami, praktykuj przykazanie „Nie będę porównywał”. Zmień swoją mentalność, aby skoncentrować się na tym, co masz, co sprawia, że jesteś zadowolony. Niech to będzie ton twojej fundamentalnej interakcji.
Daj innym to, czego najbardziej chcesz dla siebie. Jeśli chcesz, aby twoja praca była ceniona, cenj pracę innych ludzi. Jeśli potrzebujesz miłości, daj miłość. Jeśli potrzebujesz udanego zawodu, pomóż rozkwitnąć innej profesji. To, co się dzieje, pojawia się.
Ucz się od konkurencji korzystnych punktów. Oderwij swój mózg od tego, czego ci brakuje, i kieruj się w kierunku samoreformacji. Zmień zielonookiego potwora w uznanie, a to, na co patrzysz, stanie się częścią twojego życia.
Życz dobrze konkurentowi. Nawet jeśli jest to trudne, spróbuj. Pomaga zamienić negatywizm w coś bardziej korzystnego.
Korzystanie z tych technik pomaga oderwać wzrok od innych i wrócić do siebie. Chodzi o to, aby ocenić to, co masz, zamiast koncentrować się na tym, czego ci brakuje. Ogromną częścią wolności emocjonalnej jest rozwijanie współczucia wobec samego siebie zamiast bicia siebie.
Chwal siebie. Zyskaj dumę ze swoich wysiłków, aby poradzić sobie z zielonookim potworem lub pozytywnie. Okazywanie pokory i odkładanie porównań pozwala budować dumę z samego siebie. W związkach pielęgnuje postawę miłości i postawy obronnej.
Bardzo trafny artykuł, powinno mówić o tym w szkołach. Byłoby mniej dzieci z depresją.